Jeśli pasjonujemy się jedzeniem, jego podawaniem i przygotowywaniem, a chcielibyśmy spróbować czegoś nowego, doskonałym pomysłem jest stworzenie domowej wędzarni mięsa. O ile dysponujemy podwórkiem lub działką, możliwości wędzenia stają się niemal nieograniczone.
Podstawy wędzenia
Zdecydowani na podjęcie wyzwania stworzenia aromatycznych mięs i kiełbas zaczynamy planować zakupy, które pozwolą na rozpoczęcie procesu odymiania wyrobów w celu osiągnięcia charakterystycznego smaku i zapachu. Warto przygotować się do tego tematu odpowiednio wcześnie, tak by mięso nie „czekało” na przyjazd pieca, bo zdąży się zepsuć zanim zostanie uwędzone.
Potrzebować będziemy oczywiście odpowiednich ilości mięsa, soli do peklowania, czyli wstępnego przygotowania wyrobów do wędzenia oraz pieca, w którym dokonamy wędzenia. Piec powinien być dostosowany wielkością do potrzeb – wędzenie zbyt dużej, ale i zbyt małej ilości mięsa naraz zaburza proces.
Różnice w piecach
Wędzarnia domowa wymaga wspomnianego pieca, a te nieco różnią się od siebie. Dostępne są piece stojące na nóżkach, do których dym prowadzony jest ze stojącego dalej generatora dymu przez odpowiedniej długości rurę, są też piece mobilne w kształcie komina, które palenisko mają bezpośrednio pod komorą na wyroby.
Piece dzielą się też na bezobsługowe, które automatycznie podają sobie opał w postaci dysków z prasowanych wiórków danego drzewa, a także te wymagające doglądania, sprawdzania ilości opału oraz gęstości czy prędkości przepływu dymu.
Dobór parametrów pieca
Jeśli zależy nam na przygotowywaniu niewielkich porcji wędlin czy kiełbas, powinniśmy zaopatrzyć się w piec o małej komorze wędzenia – dym ma wtedy możliwość przenikania w zewnętrzne warstwy mięsa i otaczania go, przez co fenole znajdujące się w dymie bez problemu osiadają nadając mu ten charakterystyczny smak. Przy założeniu dużych jednorazowych wsadów konieczna będzie wędzarnia domowa o większej komorze, w której zostanie jeszcze przestrzeń po wywieszeniu mięs.
Zarówno zbytni ucisk jak i za duże przestrzenie pomiędzy sztukami mięsa, kiełbasami czy tuszkami wpływają negatywnie na wędzenie – w pierwszym przypadku niektóre części mięsa będą nieuwędzone, w drugim wędzenie może wydłużyć się znacznie.
Artykuł powstał w oparciu o materiały znalezione na Gastrosilesia.pl